czwartek, 7 marca 2013

Początek

Kiedy byłem mały, nie miałem ambicji zostania gwiazdą. Chciałem być zwykłym dzieciakiem, który robi zwykłe rzeczy. Zacząłem wrzucać filmiki na YouTube'a, kiedy miałem zaledwie dwanaście lat, żeby moja rodzina mogła usłyszeć, jak śpiewam. Nie sądziłem, że wykluje się z tego coś wielkiego. Rany, my tylko opublikowaliśmy wideo, a miesiąc czy dwa później, zupełnie znikąd, nagle zaczęły je oglądać całe tłumy. Pochodzę z małego kanadyjskiego miasteczka Stratford, liczącego trzydzieści tysięcy mieszkańców, wiec to wszystko jest jeszcze większym szaleństwem, niż mogłoby się wydawać. Zawsze myślałem, że zostanę jakimś stolarzem albo może kiedyś założę własną firmę. Gwiazdorstwo w ogóle nie przyszło mi do głowy. Było tak prawdopodobne, jak wizyta na księżycu albo wygrana na loterii. Ale minęło parę lat i jako czternastolatek nie śpiewam już tylko dla rodziny- słucha mnie cały świat. Cała reszta to już  historia.
Kiedy pierwszy raz publikowałem swoje filmiki, nie prosiłem o niczyja pomoc. Gdyby tak było, pewnie byśmy z mamą wyjechali z naszego miasteczka do Los Angeles, żeby ktoś mógł mnie odkryć na przesłuchaniach czy castingach. Nigdy w życiu. Nie taka drogę obraliśmy i nie w taki sposób udało mi się dotrzeć tam, gdzie teraz jestem.
Wielu ludzi myśli, ze stałem się gwiazdą z dnia na dzień, ale to nie do końca prawda. Oczywiście minelo tylko pięć lat, ale spędziłem je ciężko pracując, a praca ta kosztowała mnie wiele czasu, wyrzeczeń i ciągłego zaangażowania. Poza tym pięć lat z życia osiemnastolatka to naprawdę sporo. Niektórzy myślą, że ta ciężka praca jest, cóż zbyt ciężka. A ja? A ja nie znam innego życia i wiem, że to najważniejszy składnik przepisu na sukces. Tak bardzo lubię to, co robię, ze nie poświęcam zbyt wiele czasu na sen. Wolę ciężko pracować, robiąc, co do mnie należy  i starać się zostać dokładnie takim wykonawcą, jakim che być. Chce być świetny w tym, czym się zajmuję- chce zostać najlepszym piosenkarzem na całym świecie. Żeby to osiągnąć, muszę wciąż starać się być lepszym, być dobrym dla innych, szanować ich, a przy tym pracować ciężko i wytrwale, Chciałbym stać się takim człowiekiem bez względu na to, czy będę sławny.
Ludzie wciąż mnie pytają, jak tego dokonałem. No wiecie, jaki jest mój sekretny sposób na sukces. Powtarzam im, żeby nie bali się robić tego, co ich poraża albo co wydaje im się zbyt trudne. Bierzcie przykład ze mnie i z zapałem podejmujcie wyzwania, korzystając z okazji, a sami zobaczycie, jak szybko zmieni się Wasze życie.
imageBez Was, bez moich fanów, daleko bym nie zaszedł. Dzięki Wam robię to, co kocham. Bez waszego oddania i wsparcia nie byłbym w stanie dalej nagrywać i dzielić się swoja muzyką z całym światem. Gdziekolwiek jestem cokolwiek robię, próbuję zawiązać kontakt z jak największą liczba fanów- a to jest dla mnie najważniejsze.
Zawsze utrzymywałem z wami bezpośredni kontakt, bo każdy z was pomaga mi osiągnąć te cele, które sobie wytoczyłem, Nie mam wątpliwości, że wszyscy mieliście wpływ na każdy etap tej szalonej podróży. Kiedy jest mi źle, to Wy mnie pocieszacie. Jest dokładnie tak jak śpiewam w piosence Believe- która mówi o tym, jak wiele zawdzięczam swoim fanom, a każde słowo to szczera prawda. Za pomącą tej książki, chciałbym pokazać Wam, jak to wszystko wyglądało z mojej perspektywy, i jak pomogliście mi to przetrwać.
Dzielę się z Wami historią mojej podróży to kolejny jej etap- kolejny rozdział pisany wspólnie z Wami. Lubię o tym opowiadać, bo w tedy mogę pokazać ludziom, że wszystko jest możliwe  o ile tylko wierzą w siebie i w swoje możliwości.
Moja książka opisuje moje życie w trasie i poza nią  Mam nadzieję, że ta przepustka za scenę Wam sie spodoba, bo dzięki niej zerkniecie za kurtynę mojego świata. Naprawdę jestem jednym z największych szczęściarzy na tej planecie, bo każdego dnia budzę się by robić to, co kocham najbardziej- jeździć w trasy, śpiewać i nagrywać muzykę, podróżując po całym świecie. Ale przede wszystkim budzę się codziennie pełen wdzięczności za to, że jesteście i wierzycie we mnie. Byliście ze mną od samego początku i nigdy tego nie zapomnę. Dzięki Wam każdego dnia spełniam swoje marzenia.
Zwykłe "dziękuję" nigdy nie będzie w stanie wyrazić tego jak bardzo Was cenię ale z całego serca dziękuję Wam za Wasze wsparcie. Robimy dalej to, o robimy, a będziemy mogli nadal wspólnie spełniać to marzenie. Uważajcie, bo ja dopiero się rozkręcam.


10 komentarzy:

  1. Bardzo dziękuję Tobie za to, że zaczynasz tłumaczyć tę książkę! :) Czekam na kolejne rozdziały.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobry pomysł z tłumaczeniem książki :) Czekam na więcej.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja osobiście nie jestem fanką Bieber'a ale podziwiam go za jego postawę i ogólnie osiągnięcia. nie kupiłam sobie tej książki ,ale dzięki tobie ,że tu piszesz mogę poznać go bardziej :) jesteś wielka !

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciesze się że caczełaś tłumaczyć tę książkę! :)
    czekam na koljeny rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  5. super pomysł ! :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Beata, jesteś kochana! Nie przerywaj tego tłumaczenia, to świetny pomysł. Dzięki tobie coraz bardziej się do niego przekonuje :* uwielbiam cię!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się że zaczęłaś tłumaczyć książkę, dzięki tobie mogę więcej się o Justinie dowiedzieć <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne tłumaczenie! Czekam na kolejne :D

    OdpowiedzUsuń
  9. tłumasz dalej , świetne ; *

    OdpowiedzUsuń